Mój ma 4 mc, obecnie spi 2 razy na dzien - ok 11 (max godzinę- dzis mu sie zdarzyło) i ok 17 - ok. pól godziny. Spac idzie po 20, pierwsza pobudka o 23 (cyca), pozniej co godzinę, dwie chce jesc.
Drodzy rodzice, pamiętajcie, że każdy maluszek rozwija się we własnym tempie. Wiele zależy od temperamentu dziecka, genów, środowiska rodzinnego oraz innych indywidualnych cech dziecka. Uwaga! Reklama do czytania Jak zrozumieć małe dziecko Poradnik pomagający w codziennej opiece Twojego dziecka Dziecko w jedenastym miesiącu życia: jest bardzo ciekawe świata, z zapałem poznaje i bada swoje otoczenie: otwiera szafki, szuflady i pudełka, wyjmując z nich wszystko, co tylko się dacoraz pewniej czuje się w pozycji stojącej, dłużej stoi trzymając się barierki lub mebli, czasami próbuje stać bez podtrzymywaniastara się chodzić trzymany za rączki lub trzymając się wszystkich możliwych podpórekdoskonali swoje ruchy precyzyjne, obserwuje bacznie dorosłych i stara się naśladować ich zachowania oraz używa przedmiotów zgodnie z ich przeznaczeniem (łyżeczki, kubka, szczoteczki do zębów czy też szczotki do włosów itp.)powoli staje się śmielsze wobec nieznajomych, chociaż u każdego dziecka jest nieco inaczej i zależy to od indywidualnych cech charakteruuwielbia przebywać z bliskimi, bywa zazdrosne – szczególnie o mamę, rozumie, że każdy z domowników ma swoje imię i wie, o kim jest mowa Warto jeszcze przeczytać: potrafi bawić się z dorosłym, który przeważnie inicjuje zabawę, ale wciąż jeszcze nie wchodzi w relacje z innymi dziećmi, choć może bawić się obok nichświadomie wypowiada kolejne nowe wyrazy, próbuje nazywać przedmiotycoraz chętniej naśladuje gesty, ruchy, mimikę i sposób mówienia obserwowanych osób, naśladuje różne dźwiękizdarza się, że robi coś, czego mu nie wolno, obserwując reakcję rodziców, choć świetnie rozumie nakazy i zakazy i reaguje na niepotrafi coraz dłużej utrzymać koncentrację: ogląda książeczki, obrazkipokazuje na obrazku lub zdjęciu znane mu osoby, zwierzęta lub przedmiotyw tym wieku można uczyć dziecko powtarzania poszczególnych wyrazów, a także dźwięków wydawanych przez zwierzętastara się jeść samodzielnie, najczęściej rączką, rzadziej łyżeczką. Konsystencja potraw powinna być bardziej stała, aby zachęcić dziecko do żucia. Większość dzieci potrafi też pić z kubeczkacoraz lepiej radzi sobie z mówieniem, świadomie używa słów: „mama, tata, daj, to”, bardzo chętnie używa słowa „nie”potrafi głośno się buntować przy ubieraniu lub rozbieraniu, protestować, gdy nie chce czegoś zrobić lub ktoś nie chce spełnić jego prośbypróbuje decydować o sobie i lubi mieć wybór; dobrze jest stwarzać sytuacje, w których będzie mogło się wykazać. Uwaga! Reklama do czytania Życie seksualne rodziców Zacznij świadomie budować swoją relację z partnerem Jak zrozumieć się w rodzinie Jak dostrzec potrzeby innych i być wysłuchanym Tylko dobre książki dla dzieci i rodziców | Księgarnia Natuli Tagi 11 miesiąc życia, rozwój dziecka, rozwój dziecka w 11 miesiącu życia Psycholog dziecięcy, pedagog, terapeuta. Absolwentka Uniwersytetu Warszawskiego Wydziału Historii oraz Wydziału Psychologii Szkoły Wyższej Psychologii Społecznej. Zajmuje się udzielaniem kompleksowej pomocy psychologicznej dzieciom z całościowymi zaburzeniami rozwoju, zaburzeniami lękowymi oraz kłopotami szkolnymi. Udziela konsultacji psychologicznych, prowadzi szkolenia rodziców, warsztaty dla rodziców i nauczycieli, pracuje terapeutycznie z dziećmi i młodzieżą. Współpracuje z siecią niepublicznych przedszkoli Pomarańczowa Ciuchcia oraz innymi placówkami przedszkolnymi. Prowadzi prywatną praktykę psychologiczną w Pracowni Psychologiczno-Pedagogicznej „Rozwój” w Warszawie. Zobacz wszystkie artykuły autora
Witam. Jestem mamą Damianka, który skończył niedawno pół roku. Karmię dziecko od początku piersią. Niestety, Mały od kiedy się urodził, nie przespał jeszcze spokojnie ani jednej nocy, zwykle budzi się co godzinę, dwie. Kąpiemy go o godz. 19, potem zasypia, zazwyczaj przy piersi i od
Rekomendowane odpowiedzi Gość aniaaa91 Zgłoś odpowiedź Witam, nasze maleństwo za pare dni skończy 4miesiace. Sama zjadała 40-60ml a reszte dokarmiałam na śpiku. ALe swierdziłam ,że trzeba karmienie na śpiku zakończyć gdyż dziecko przestanie całkowicie na jawie jesc bo nie będzie umiało. Przec dobe zjadała ok 700ml . Ale kiedy przestałam karmić na śpiku to przez cały dzień zjadła mi ok 400ml , normalnie ręce opadają. Przez pierwsze 6tyg zycia nie było żadnego problemu z karmieniem a teraz coraz gorzej , juz chyba wszystkiego probowałam i bez zadnych rezultatow. Latałam ciagle do lekarza , i tylko slyszałam przybiera wiec jest ale minimalnie .... a teraz jak przestałam na spiocha karmic to całkowicie przestanie. ;/ Wybieramy sie w czwartek znowu do lekarza i mam zamiar wymusic szczegolowe badania bo juz nie mam sił . Jestem wykonczona psychicznie boję się kazdego dnia,że bedzie tylko coraz gorzej. Wolałabym zeby mała jadła bardzo dużo i była jak kuleczka, po czasie i tak by to zrzuciła, a mamy długą i chudziutką ktoś mi doradzi co robić dalej ?. Z góry dziękuję. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Zgłoś odpowiedź rozumiem, że karmisz mm? na tym się nie znam, swoje pytanie możesz zadać naszemu pediatrze na forum, może trzeba zmienić mleko? przepajasz dziecko? niektórzy po 4 miesiącu rozszerzają już dietę, może Twoje dziecko będzie wolało bardziej jedzenie z łyżeczki niż mleko? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Gość aniaaa91 Zgłoś odpowiedź Tak karmię mlekiem modyfikowanym, zmieniałam już kilka razy mleko po urodzeniu miałam Ha bo moj pierwszy syn miał alergie wiec w szpitalu dali mi takie mleko, po miesiacu jak byłam z malutką na bilansie , mała już po 4 tyg zycia dostała kolek wieć pediatra zdecydowala ze mam dawac Comfort i gdzie od tego czasu sie wszystko zaczeło. Mała miała ok 1,5 miesiaca kolki jadła coraz mniej wiec zadecydowałam ze bede ja dokarmiać na śpiku, potrafiła po 6 h tylko tyle zjesc nawet jak co godz probowałam jej podac mleko to tylko sie wymigiwała. No to karmiłam na spiaco. ale przez dobe zjadała od dni temu probowałam jej dać łyżeczką bardzo żadkiej kaszki ale zaczeło jej sie podnosić i mi wymiotować, probowałam jeszcze kilka dni ale nic z tego i zrezygnowałam. Wczoraj zdecytowałam ze sprobuje je nie karmic na spiku . Rano tylko podałam jej na spiaco i zjadła 150ml a pozniej odpusciłam i jadła 20-75ml przez cały dzien zjadła ok 400ml. A wieczorem tez nie tknęła butelki . Zapomniałam jeszcze dodać ze jak kolki sie skoczyły to po pewnym czasie zdecodowałam sie przejsc na mleko 1. Ale i tak bez zmian. Dzisiaj rano mała zjadła sama nie śpiąc 150ml. Następne karmienie już się powoli zbliża i ja już cała drże co będzie dalej...:( Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Gość aniaaa91 Zgłoś odpowiedź Chciałam jeszcze dodać ,że poczatkowo probowalismy z mężem ją zmuszać do jedzenia , siedziałam z nią od 1-1,5h zeby zjadła te 110ml. zabawialam, spiewałam , właczałam syszarkę ,światło. normanie cuda niewidy . kombinowalismy na wszystkie sposoby. i wszystko mowiłam pediatrze a ona traktowała to jak powietrze. Teraz mam zamiar wymusić jakies badania krwi i moczu . bo opadam już z sił. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Zgłoś odpowiedź oj kochana to ja się dziwię że dla pediatry to wystarczająca porcja - dziecko nie chce jeść z jakiegoś powodu - trzeba to zdiagnozować - a jak z kupkami - jak często je ma? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Gość aniaaa91 Zgłoś odpowiedź normalnie jak dokarmiałam na śpiku to robiła przewaznie codziennie i kupka była normalnej konsystencji i kolor zółtawy czyli w normie. dzisiaj mała jest dosyć słaba i senna ale zjadła juz rano te 150 a teraz 115 wszystko na jawie. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Gość Domi123456 Zgłoś odpowiedź Mój mały w sumie je jak chce. Ja mu na to pozwalam bo ładnie przybiera na wadze. Też niechętnie pije mleko. Ale za to je inne rzeczy zupki deserki kaszki. Zaczęłam mu dawać inne rzeczy jak skończył 3 miesiące. Teraz ma 4 jest pogodnym dzieckiem radosnym ruchliwym. Pozdrawiam Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Zgłoś odpowiedź Mój mały miał także problemy z przybieraniem na wadze:/ ok. 4 miesiąca zauważyłam, że miałam mniejszą ilość pokarmu, więc stwierdziłam, że zacznę go przyzwyczajać do butelki. Niestety, ale mimo moich usilnych prób malutki nie chciał pić modyfikowanego mleka, więc musiałam go dokarmiać piersią. I tu zaczęły się problemy z laktacją, na szczęście pomogły mi suplementy, które zaczęłam regularnie przyjmować (wystarczy raz dziennie, np. Prolaktan) i razem daliśmy radę:) Mały zaczął ładnie przybierać na wadze, aż ok. 6 mc odstawiłam go całkowicie od piersi. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi
co je 10 miesięczne dziecko, Rodzina i dziecko - Forum Gdańsk, Gdynia, Sopot. co je 10 miesięczne dziecko. 11-12 mleko 180 ml
Twoje 14-miesięczne dziecko najpewniej zaczęło już samo chodzić, choć nie jest w tym jeszcze mistrzem. Być może przesypia już całe noce, a jego ulubionym słowem jest „nie”. Sprawdź co jeszcze potrafi i czym może cię zaskoczyć dziecko w 14. miesiącu życia. Spis treści: Rozwój fizyczny Rozwój emocjonalny Rozwój intelektualny Co cię może niepokoić? Co cię może zainteresować? Rozwój fizyczny Twoje dziecko prawdopodobnie porzuciło już bieganie na czworakach i wybrało o wiele atrakcyjniejszą pozycję pionową. W miarę pewnie stoi nawet bez przytrzymywania się krzesła czy stolika i z każdym dniem coraz lepiej radzi sobie z chodzeniem. Potrafi przejść chwiejnie przez cały pokój, choć nieoczekiwane „bam” na samym środku dywanu wciąż nie należy do rzadkości. 14 miesięczne dziecko chodzi jak kaczuszka: kiwa się i stawia stopy na zewnątrz. Nie martw się tym: robi to, by lepiej utrzymywać równowagę. Z czasem zacznie ustawiać stopy prosto. 14 miesięczne dziecko ma już dobrze rozwinięty układ pokarmowy i może bez trudu wytrzymać nocną przerwę w jedzeniu. Jeśli nadal budzi się i domaga jedzenia w środku nocy albo nad ranem, robi to z powodu przyzwyczajenia, a nie dlatego, że jest głodne. Jeśli jeszcze nie zdecydowałaś się na ten krok, właśnie teraz możesz zakończyć nocne karmienia. Czas najwyższy: jedzenie w nocy powoduje próchnicę i nadwagę, a nawet otyłość. Sprawdź jak nie zepsuć dziecku urody Rady dla rodziców: Nie martw się powrotem do raczkowania. Bolesny upadek lub zniecierpliwienie niepowodzeniami w chodzeniu mogą sprawić, że dziecko znów zacznie biegać na czworakach. Nie staraj się na siłę skłaniać go do ponownych prób nauki chodzenia. Poczekaj, aż uraz minie, a dziecko zapomni o przykrych doświadczeniach. Nie karm dziecka na zapas. Wiele mam po zaprzestaniu nocnego karmienia stara się zrobić wszystko, by dziecko wieczorem zjadło możliwie dużo. Nie idź w ich ślady – trawienie w nocy jest dużo wolniejsze niż w ciągu dnia, więc zbyt obfita kolacja może stać się powodem bólu brzucha. Bądź konsekwentna. Jeśli dziecko obudzi się w nocy, podaj mu wodę. Nie rekompensuj mu braku nocnej przekąski słodkim soczkiem. Dzięki temu maluch nie tylko łatwiej uniknie próchnicy, ale też wkrótce uświadomi sobie, że nie warto budzić się dla łyczka wody (a ty wreszcie się wyśpisz). Rozwój emocjonalny 14 miesięczne dziecko uwielbia się sprzeciwiać, nic więc dziwnego, że jednym z pierwszych wyrazów, których używa świadomie i z wyraźnym upodobaniem jest krótkie, lecz niosące mnóstwo treści słówko „nie”. Dziecko powtarza je bez końca, jednak nie robi tego, by zrobić ci na złość. Właśnie odkryło, że jest odrębną osobą, a używane przy każdej okazji (oraz bez niej) słówko „nie” jest - jak to ujęły H. Murkoff, S. Mazel i S. Hathaway, autorki „Drugiego i trzeciego roku życia dziecka” - jego deklaracją niezależności. Choć nieustanne sprzeciwianie się z pewnością nie ułatwia życia rodzicom, to normalny i konieczny etap rozwoju dziecka, podobnie jak bunt dwulatka, który szczególnie widoczny będzie za kilka miesięcy. Dziecko w tym wieku zaczyna też uczyć się współpracy z pozostałymi domownikami. Potrafi zrozumieć i wykonać nieskomplikowane polecenie, a dzięki temu może już powoli włączać się w życie rodziny. Dzięki obserwacji szybko odgaduje przeznaczenie kosza na śmieci, szczotki do włosów, pojemnika na brudną bieliznę. I choć nieraz zdarzy mu się pomylić i wrzucić skarpetki do śmieci – zachęcaj je do podejmowania kolejnych samodzielnych działań. Dzieci uwielbiają swoje własne sprzęty do prac domowych: zabawkowe odkurzacze, małe mopy, pralki. Takie zabawki pomagają wprowadzić malucha w obowiązki domowe. Może spodobają mu się takie: Sprawdź jak nauczyć dziecko samodzielności Obiektem nieustającej atencji dziecka stały się zwierzęta : malec potrafi długo przyglądać się rybkom w akwarium, zabawom psa czy kota. Nadeszła pora, aby zastanowić się nad kupnem zwierzaka – pies czy kot jest nie tylko świetnym kompanem do zabawy, ale też troskliwym opiekunem i jednym z najlepszych pomocników rodziców w wychowaniu malucha. Rady dla rodziców: Zmniejsz ilość okazji do mówienia „nie”. Zamiast pytać „Założysz koszulkę?” daj dziecku do wyboru dwie i zapytaj „Którą koszulkę wolisz? Niebieską czy w paski?” Możliwość podjęcia prostej decyzji sprawi, że dziecko zapomni o swoim ulubionym słowie. Chwal. Dzięki pochwałom za dobre zachowanie dziecko będzie wiedziało, czego od niego oczekujesz. Ustal krótkie formuły np. „Wyrzuć do śmieci”, „Podaj mi...”, „Włóż do pudełka” itd. i posługuj się nimi, prosząc malca o wykonanie konkretnych czynności. Dzięki temu dziecko łatwiej zrozumie twoją prośbę i spełni ją. Używanie tych samych sformułowań w podobnych sytuacjach daje dziecku poczucie bezpieczeństwa. Rozwój intelektualny Twój maluch już potrafi wyraźnie powiedzieć: „mama” i „tata”. Używa tych słów z wielkim upodobaniem. Co ciekawe, służą mu one nie tylko do wołania rodziców, ale również do wskazywania na jedzenie, zabawki, zwierzątka. Słownik dziecka poszerza się z dnia na dzień. Przybywa w nim nowych słówek, na razie niezrozumiałych dla nikogo i złożonych jedynie z jednej-dwóch sylab. Twoje dziecko straciło entuzjastyczne nastawienie do mówienia? Nie zamartwiaj się – dzieci, zajęte zdobywaniem kolejnej umiejętności, np. nauką chodzenia, na pewien okres zaniedbują te już opanowane. 14 miesięczne dziecko nie potrafi przejść obojętnie wobec żadnego nowego przedmiotu: wszystkiego musi dotknąć. Fascynują je przede wszystkim „zabawki” rodziców: przy każdej okazji będzie starało się dosięgnąć pilota do telewizora lub telefonu komórkowego. Zniszczenia, jakich maluch może dokonywać w tym okresie, nie wynikają ze złośliwości (w tym wieku dziecko nie zna tego uczucia), ale z naturalnej ciekawości („Co się stanie, jeśli...?”). Powiązanie przyczyny i skutku jest możliwe wyłącznie dzięki powtórzonym tysiąc razy doświadczeniom. Małe dziecko nie jest w stanie pohamować impulsów, które każą mu chwytać, ściskać, trącać itd. Nie zabraniaj mu eksperymentów, to właśnie dzięki nim dziecko się uczy. Pilnuj jednak, by nie zrobiło sobie krzywdy i nie zrujnowało domu. Sprawdź jakich zniszczeń potrafią dokonać małe dzieci Rady dla rodziców: Rozmawiaj z dzieckiem. Dzięki temu uczy się mówić. Opowiadaj, co robisz w danej chwili, śpiewaj proste piosenki, których słowa dziecko może zapamiętać, nazywaj przedmioty, jakie widzicie itd. Nie zdrabniaj, nie spieszczaj. Nie mów np. „Dzidzia cie ciukieleczka”. Mów do dziecka normalnym językiem – przecież właśnie takiego chcesz je nauczyć. Dostarczaj dziecku ciekawych zabawek. Ciekawych z jego, a nie z twojego punktu widzenia. Jeśli np. dziecko najbardziej chciałoby bawić się twoją komórką, podaruj mu stary aparat, z którym do woli będzie mogło eksperymentować. Pamiętaj jednak, że to, czym bawi się dziecko, musi być przede wszystkim bezpieczne: żaden element nie może się urwać ani odłamać (dziecko mogłoby go połknąć). Sprawdź jak kupić dobrą zabawkę Obejrzyj film: Niepokojące sygnały podczas nauki chodzenia Co cię może niepokoić? Łukowato wygięte nogi. Prawie każde dziecko, które dopiero uczy się chodzić ma krzywe, wygięte w łuk nóżki. Do drugich urodzin szpotawość kolan powinna zniknąć. Jeśli jednak masz wrażenie, że nóżki wygięte są zbyt mocno lub jedna nóżka wygięta jest bardziej, zgłoś się z dzieckiem do ortopedy. Płaskie stopy. Stópki małego dziecka robią wrażenie zupełnie płaskich, bo miejsca, gdzie z czasem widać będzie łuki, wyściela tłuszczyk, a mięśnie są jeszcze słabe i „siadają” pod ciężarem ciała. Taki stan uznaje się za fizjologiczny do 4 roku życia. Sprawdź jak dbać o kręgosłup dziecka w 2 i 3 roku życia. Co cię może zainteresować?
Re: Ile waży wasze 6,5 miesięczne dziecko i co je?? U nas jest tak Emilka budzi się ok6-6,15 Karmie ją jak wychodzę do pracy czyli ok 6,30 Ok 9,00 100ml soczku ok 10,15 200ml mojego mleczka ok 13,30 ok5łyzeczek zupki bo niestety wiecej nie chce ok 15,00 moje mleczko ok 17 moje mleczki ok 19,30 moje mleczko W nocy tez karmie ok dwunastej -pierwszej W miedzy czasie daje jej tez deserek
Witamy serdecznie. Sen jest jedną z najważniejszych czynności, na którą małe dziecko poświęca większą część swojego życia. Gdy niemowlęta rozwijają się, stopniowo mniej czasu śpią, zaczynając obserwować i powoli przystosowywać się do otoczenia. Niemowlęta śpią w krótkich odstępach czasu, nie rozróżniają dnia i nocy, dlatego wydają się być przebudzone więcej niż rzeczywiście są. Między trzecim a czwartym miesiącem życia, dzieci przyzwyczajają się do 24- godzinnego cyklu dnia i nocy. Do szóstego, siódmego miesiąca większość dzieci zaczyna spać w nocy i wymaga tylko dwóch czy trzech krótkich drzemek w czasie dnia - jest to więc moment, na który od dawna czekali rodzice. W ósmym, dziewiątym miesiącu około 60% niemowląt śpi od 6 do 8 godzin, a przed skończeniem roku większość dzieci śpi już dobrze przez całą noc. Już u ośmiomiesięcznego dziecka mogą pojawić się pierwsze zaburzenia snu spowodowane niepokojem, jaki dziecko czuje po odseparowaniu od rodziców. Podczas dnia dziecko jest świadome stałej obecności swojej matki czy opiekunki, natomiast kiedy pozostaje w nocy samo, może stać się niespokojne. Rodzice muszą wiedzieć, że ten stan jest normalną fazą w rozwoju każdego niemowlaka. Jednakże niektóre dzieci mogą przeżywać to nowe dla nich doświadczenie dosyć intensywnie. W pierwszych miesiącach życia dziecka, aby pomóc niemowlętom spać dłuższymi okresami czasu, stopniowo wydłużaj czas pomiędzy karmieniami. Czasem budzenie malucha na krótko przed tym, jak pójdziesz spać, aby dać mu ostatni posiłek może zwiększyć liczbę godzin snu. Ucz dziecko od najmłodszego wieku, aby samo zasypiało! Około trzeciego lub czwartego miesiąca życia, kiedy to dziecko przyzwyczaja się do 24-godzinnego cyklu dnia i nocy, pomagaj mu odróżniać dzienne i nocne zajęcia. Podczas dnia staraj się, aby twoje mieszkanie było nasłonecznione, nie kłopocz się również z uciszaniem wszystkich osób znajdujących się w pobliżu. Nie zachęcaj malca do drzemek w czasie dnia, mogą one bowiem kolidować z nocnym snem. Staraj się, aby dziecko było w ciągłym ruchu, by było zmęczone wieczorem. Podczas dziennego snu pozwól dziecku spać w jego leżaczku czy wózku, ale nie w łóżku czy łóżeczku, ponieważ powinny one być kojarzone przez malucha tylko z nocnym snem. Kiedy dziecko śpi w dzień więcej niż trzy, cztery razy, obudź je. W ciągu dnia kąp swoje dziecko, delikatnie kołysz. Nocą używaj całkiem odmiennej strategii. Jeśli kładziesz dziecko do łóżka, pozostaw przygaszone światło w pokoju, staraj się, aby nie pozostały żadne cienie na ścianach. Jeśli karmisz dziecko w nocy, nie baw się z nim. Po karmieniu połóż je z powrotem do łóżeczka. Najważniejsze, by nauczyć dziecko, aby zasypiało samo, a nie w twoich ramionach. Tylko dzięki twojej konsekwencji jesteś w stanie odnieść oczekiwany sukces... Jeśli dziecko powyżej piątego, szóstego miesiąca budzi się w nocy, daj mu trochę czasu na to, żeby samo się uspokoiło. Czasami napicie się wody lub mleka pomaga. Jeśli płacze, jest chore lub boli je coś, potrzebuje wówczas twojego ciepła. Pamiętaj jednak, żeby rozróżnić, jaki to jest rodzaj płaczu. Jeśli zdecydujesz się zająć swoim maluszkiem, nie bierz go na ręce, rozmawiaj, poklepuj, pociesz, daj ulubioną zabawkę, może ponownie zaśnie. Gdy jednak jego płacz sygnalizuje: Popatrz, chcę zwrócić teraz na siebie uwagę' i trwa więcej niż 5, 10 minut, może powinieneś zastosować się do rad dr Richarda Ferbera, autora książki "Solve Your Child's Sleep Problems". Dr Ferber radzi rodzicom: - pozwól płakać dziecku przez pięć minut, potem idź do niego, aby go pocieszyć, poklep po pleckach, ale nie podnoś, - powtarzaj to zachowanie podczas nocy, wydłużając jedynie czas, w jakim pozwalasz dziecku płakać, od pięciu minut do dziesięciu, z dziesięciu do piętnastu, - przychodź do dziecka i pocieszaj je co piętnaście minut, zanim zaśnie. System ten stosowany jest przez wielu rodziców na całym świecie, jednak nie jest on łatwym do wprowadzenia w życie. W czasie pierwszej nocy może być nam potrzebne nawet 2 godziny, aby maluch zasnął. Podczas drugiej nocy powinno nam to zająć już trochę mniej czasu, itd. Rodzice jednak muszą trzymać się reguł. Jeśli nie będą tolerowali płaczu dziecka i będą brali je na ręce, pozwolą mu myśleć, że zawsze kiedy będzie natarczywie płakać, przytulą je w końcu do siebie... Niektórzy eksperci nie zgadzają się z technika dra Febera twierdząc, że jest ona za trudna dla wielu rodziców. Znalezienie odpowiedniej granicy pomiędzy pocieszaniem dziecka a ustalaniem limitów należy do jednych z trudniejszych 'przywilejów' bycia rodzicem. Ale to przecież zdecydowanie zależy od ciebie, w jaki sposób będzie zasypiało twoje dziecko... Większość trzylatków nie śpi w dzień. Potrzebują one jednak czasu na wyciszenie się i odpoczynek w ciągu dnia. Śpiewanie tuż przed snem czy włączenie cichej, uspokajającej muzyki pomoże dziecku zasnąć. Pamiętaj, że leżenie z dzieckiem może pomóc tylko początkowo, ale nie pomoże w rozwoju jego własnej strategii zasypiania.
Zaczełam od jabłuszka, marchewki itp po kilka łyżeczek, żeby sprawdzić czy nie ma alergii no a z czasem coraz więcej podaję. Kaszkę też podaję i z łyżeczki i do picia. Ja mam kaszki z bobovity i one są przeznaczone dla dzieci po 4 miesiącu. Możesz spokojnie zrobić kaszkę na noc i nie musisz jej dodawać do mleka tylko zrobić
Forum: Mam z dzieckiem taki problem Mój mały za 2 tygodnie skończy 11 miesięcy. Kiedy miał 3,5 miesiąca zaczęły się wzdęcia (nigdy nie miał kolek). Brzuszek dokucza mu tylko w nocy, potrafi się budzić nawet co godzinę z płaczem, pręży się i dopóki gazy nie odejdą nie śpi. Próbowałam już wszystkiego łącznie z eliminowaniem pokarmów i nawet nie karmiłam go piersią. Pomagał mu tylko Debridat, ale jak go odstawiłam, wszystko wróciło. Lekarz mówi, że niektóre dzieci tak mają, ale przecież musi być jakaś przyczyna. Jeśli ktoś miał podobny problem proszę o radę i z góry serdecznie dziękuję.
Dobrze jednak, żeby dziecko przed „stanięciem na 2 nogach” nauczyło się pełzać i raczkować, bo w ten sposób przygotowuje kręgosłup i mięśnie do tego zadania. Przeważnie, dzieci zaczynają najpierw pełzać, a dopiero później raczkować. Statystycznie, „sztukę” raczkowania opanowują niemowlaki w wieku 8. − 10. miesięcy.
Widok (10 lat temu) 8 sierpnia 2011 o 14:27 mam pytanko co w ciągu dnia jedza Wasze MAluchy?? tzn. ile razy dziennie pija mleko, bo moja córka pije 3 razy ( w tym z kaszka) +je snadanko, obiad i owoce i sie zastanawiam czy 3 razy mleko to nie za duzo. 0 0 (10 lat temu) 8 sierpnia 2011 o 14:30 moj jest starszy i też pije mleko 3 razy dziennie. do 2 lat nie ma przeciwskazań, w ciągu dnia małe przekąski i obiadek 2 1 (10 lat temu) 8 sierpnia 2011 o 14:36 moja córcia ciągle przybiega do cyca ... bo nadal karmię piersią. A oprócz tego zjada śniadanko, obiadek, kolację i między czasie owoce albo inne przekąski ;) 3 2 (10 lat temu) 8 sierpnia 2011 o 14:38 moja rano je mleko z platkami potem bula na spacerze drugie sniadanie roznie kanapki, twarozek, zupka czy parowki pila ok 100ml kakao/mleko obiadek kanapka i na kolacje pila kasze teraz ma jakies loty od 2 tyg i nie chce pic z butli ,wiec je albo gesta owsianke albo kasze manna bo ona z łyżeczki musi miec jakies grudki czysta kaszka blyskawiczna nie wchodzi. plus owoce 1 0 ~smith2002 (10 lat temu) 8 sierpnia 2011 o 14:45 rano - mleko z kaszką drugie śniadanie - kanapka ok 14 - obiad (je to co my) podwieczorek - owoce/drożdżówka/jogurt ok 19 - mleko z kaszką do tego w ciągu dnia woda + to co uda jej sie wycyganić ode mnie :D 0 0 ~smith2002 (10 lat temu) 8 sierpnia 2011 o 14:46 a ta kaszke to na 180 ml mleka jej robie 0 0 (10 lat temu) 8 sierpnia 2011 o 14:50 Moja rano mleczko lub kaszka gęsta jedzona łyżką i na noc mleko...w dzień je już prawie to co my...bardzo mało słodyczy, zero śmieciowego jedzenia, fura owoców (uwielbia) , nie lubi rzadkich zup...i tego czego nie może pogryźć :) Martusia 26-04-2010 Szymek 25-06-2013 1 1 (10 lat temu) 8 sierpnia 2011 o 15:41 moja je tak: rano na śniadanko gęsta kaszka ok 100ml z owocami albo kanapki z szyneczką/jajeczko na miękko i niebawem wprowadzimy parówy :) potem jakiś jogurcik+herbata ok 12'' mleko 250ml i kima ok 16 obiadek-to co my albo jak nie może tego co my to je słoik, choć już niechętnie ok 18'' kaszka z owocami ok 20''mleko 270ml i lulu w międzyczasie pije soczek, je jabłuszka, banany, chrupki i ostatnio zaczęła jeść ciastka ale takie jak herbatniki. 2 0 (10 lat temu) 8 sierpnia 2011 o 20:42 Moja je rano na śniadanie: kanapkę, jajecznicę, jajko na twardo, czasem kaszkę lub parówkę przed drzemką owoce po drzemce jogurt obiad : zazwyczaj to co my, chyba że jedmy coś ciężkostrawnego to dla niej gotuję osobno podwieczorek: owoce + kanapka, gofry, twarożek kolacja: mleko (ale tylko 90-120ml) i nic więcej w nocy pije mleko 120ml Ogólnie mleka nie chce już pić ani jadać kolacji dlatego zaczęłam dawać jej bardziej sycący podwieczorek. 0 0 ~fiolka (10 lat temu) 9 sierpnia 2011 o 07:12 Kuba z produktów generalnie je wszystko. Pije mleczko kartonowe. sniadanie ok 200ml mleka/kakaa. Paróweczka na ciepło, kanapka np. z serem, twarogiem itp. 2gie śniadanie - jogurt z płatkami lub/i owoce np. jabłko/banan lub inne. obiad - to co my jemy. podwieczorek - owoc kolacja mleko/kakao ok 200ml plus kanapka, paróweczka/jajecznica czasami budyń. Słodyczy i przegryzek nie dostaje. Ewentualnie chrupki, biszkopt, ciasto domowe. 0 0 ~fiolka (10 lat temu) 9 sierpnia 2011 o 07:25 aha, co do picia to generalnie woda mineralna, herbatki ziołowe - mięta i melisa (zwykłe, nie te granulki dla maluchów), czasami soczki owocowe. Czasami soczek zastępuje podwieczorek. 1 1 do góry
. 90 272 359 410 267 394 137 292
co je 11 miesięczne dziecko forum